Groby w sobiborskich lasach
Kilka lat temu wpadłem na stronę internetową Gminy Hańsk. Są tam udostępnione dwie monografie gminy. Szczególnie zainteresowały mnie informacje o cmentarzach. Choć nie ustaliłem ich dokładnej lokalizacji to raz w
z jazdy i pod jazdy
Kilka lat temu wpadłem na stronę internetową Gminy Hańsk. Są tam udostępnione dwie monografie gminy. Szczególnie zainteresowały mnie informacje o cmentarzach. Choć nie ustaliłem ich dokładnej lokalizacji to raz w
Przed jazdą Wyjazd zastępczy. Znów miało być inaczej. Udało się z urlopem. Miałem więc nadzieję spędzić noc z czwartku na piątek w Łańcucie. Jednak w czwartek w rowerze zdechł suport.
Miałem skoczyć do Rzeszowa. Ale nie skoczyłem. Po deszczowym weekendzie nie czułem się na siłach by przejechać 220 km. Po jednej czy dwóch korektach trasy zrobiło się ponad 260 km.
Planowanie to nie jest „mierzmy siły na zamiary”. Przy rowerowych wyjazdach zbyt wiele jest niewiadomych by zaplanować wszystko minuta po minucie. Dlatego zawsze tworząc zarys trasy zakładam, że jest to
Nie dawał mi od pewnego czasu spokoju dwór w Szczekarkowie. Dziś pognałem na rowerze go zobaczyć. Jeżeli po tym wyjeździe coś się zmieniło to chyba tylko to, że mam jeszcze
Domyślałem się. Domyślałem się, że w Michowie musi być cmentarz żydowski. Już samo to, że w XIX wieku wspomina się o tym, że było to „żydowskie miasto” mówi chyba samo
anarchia wkrada się do twojej głowy twój mózg pracuje niezależnie i nic ci nie może zakazać myślenia anarchia w głowie to początek wyzwolenia Te wersy Dezertera tłukły mi się po
W ten piątek chciałem trochę rozruszać kości przed jutrzejszym wyjazdem. Nie mogło być więc ciężko. Cel wyjazdu sam mi się nasunął już dawno. Zwykle sezon dalszych wyjazdów rozpoczynałem od jazdy