Podlasie 2018 r.
Z cyklu – wspomnienia (lipiec 2018) Pisałam wtedy: Z rowerami udało nam się wepchnąć dopiero do 3 pociągu i to cudem. Już nie wierzyłam, że nam się uda i nastawiałam
z jazdy i pod jazdy
Z cyklu – wspomnienia (lipiec 2018) Pisałam wtedy: Z rowerami udało nam się wepchnąć dopiero do 3 pociągu i to cudem. Już nie wierzyłam, że nam się uda i nastawiałam
Rowerowo łąkowo. 🙂 Łąka – Jeśli łąka ma metr wysokości wytwarza się na niej mikroklimat, a na skoszonym trawniku w upał ginie wszystko, łącznie z mikroorganizmami żyjącymi w wierzchniej warstwie
Z cyklu – wspomnienia 🙂 Rowerowo: Dębe Wielkie – Cięciwa – Pustelnik – Łęka – Okuniew – Rembertów – Dom
Byliśmy tam. Pilawa – Trąbki-Choiny-Parysów-Kozłów-Parysów-Wola Starogrodzka-Żelazna-Wola Sufczyńska-Kołbiel-Stara Wieś-Otwock-Wwa Piękne kwitnące łąki, w pasy różnokolorowych kwiatów. Zielone lasy, a w nich konwalie. Żółte irysy nad kanałkami. Krowy, komary, bociany. W Trąbkach
Początek roku już tradycyjnie musiał być pokręcony z rana. Nie tylko ja korzystałem z tego spokojnego czasu po upiornej, rozstrzelanej nocy. Ale nie odczuwałem szczególnie „tłoku” na drogach.
Od dwóch dni chcę zrobić pomostówkę. Tzn przejechać przez wszystkie mosty na Wiśle w Warszawie, Prawie wszystkie. Nie jestem zainteresowany jazdą po moście Śląsko-Dąbrowskim ani po moście Poniatowskiego. Na nich
25 grudnia 2020 r. Dwa dni temu w Warszawie oddano do użytku most południowy. Są tam pasy dla rowerów. Musiałem tam być. Choćby po to, by sprawdzić jak na tą
Kolejny wyskok na północ. Tym razem w celu odnalezienia cmentarza żydowskiego w Zakroczymiu. Na mapach z lat 20-tych ubiegłego wieku widać, że jest to duży cmentarz. Ale przejeżdżając parokrotnie przez
Szybki popołudniowy, samotny wyskok za miasto. Celem było określenie dokładnych lokalizacji starych cmentarzy w okolicach Modlina. Ale może przede wszystkim jazda i przestrzeń… Po wyjeździe z Warszawy miło byłem zaskoczony
Dzień Jabłka w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie. Wykłady o starych odmianach jabłoni połączone z degustacją jabłek starych odmian, ale także z próbowaniem różnych odmian derenia i jarzębiny. W sakwie rowerowej