Kategoria: jazda

Brok, Węgrów – te miejscowości miałem w planie odwiedzenia podczas powrotu z Tykocina. Nie odwiedziłem ich pędząc w miarę możliwości do Łukowa by zdążyć na pociąg. Gdybym wiedział, że nieCzytaj dalejMylić się trzeba

W końcu dotarłem do Tykocina. Przymierzałem się do tego od co najmniej zeszłego roku. Ale czy ktoś wie dlaczego tak mi na tym zależało? Chyba nie. Bo nie chodziło oCzytaj dalejDwa dni w siodle

Plan opisany na wstępie poprzedniego wpisu nie został zrealizowany. Choć te 500 km było całkiem realne to jednak tylko w idealnych warunkach. A idealne warunki to około 20 stopni przezCzytaj dalejWyżymaczka

Niedokończony wyjazd pozostawia zawsze uczucie niespełnienia. Plan z którego wypadło kilka elementów to plan niepełny. Dlatego zdecydowałem się pojechać jeszcze raz. Tylko tym razem cały czas na własnych dwóch kółkach,Czytaj dalejWojsławice po raz drugi

Ten wypad zaplanowałem chyba dwa tygodnie wcześniej. Naniosłem miejsca do odwiedzenia w telefonowym gps-ie i do momentu wyjazdu zdążyłem pozapominać co część z tych miejsc kryje i czy to wszystkoCzytaj dalejZ punktu do punktu nie najkrótszą drogą

Tytułowy wykaz opublikowany na stronie gminy Annopol (pow. kraśnicki) był główną przyczyną ostatniego wyjazdu. Kilku poprzednich wyjazdów nie opisałem, może jeszcze do tego kiedyś wrócę… A może nie. W annopolskimCzytaj dalejGminny wykaz zabytków

Czekając na ochłodzenie i pozbycie się bólu mięśni w nogach wyskakuję kończyć jakieś stare, niedokończone plany. W niedzielę plan obejmował mogiłę zbiorową w Lasach Janowskich i kwaterę wojenną w HucieCzytaj dalejNiedokończoność