Czerwińsk nad Wisłą
Działo się 22 marca. To już miesiąc temu. Brakowało czasu by o tym napisać. Dopiero teraz jest go trochę więc… Plan. Plan był taki, że objadę Puszczę Kampinoską. Plan planem,
z jazdy i pod jazdy
Działo się 22 marca. To już miesiąc temu. Brakowało czasu by o tym napisać. Dopiero teraz jest go trochę więc… Plan. Plan był taki, że objadę Puszczę Kampinoską. Plan planem,
Po trwającej dość długo przerwie w jeździe na rowerze przyszedł czas na sprawdzenie swojego stanu – kondycja nie jest przecież dana nam na zawsze. Dzień był słoneczny i bardzo chciało
Grudzień nie był wolny od jazdy na rowerze. Raczej brakowało czasu by o tym pisać. W końcu ten czas na siedzenie i klepanie po klawiaturze zawsze kiedyś nadejdzie, a z
Są takie miejsca do których dotrzeć jest trudno. Można oglądać z daleka. Można znać wszystkie drogi dojazdowe ale żeby dotrzeć na miejsce trzeba czekać na odpowiedni moment. Na przykład aż
Nie po raz pierwszy zdecydowałem się pojechać do Osiecka szukać tamtejszego cmentarza żydowskiego. Za pierwszym razem poszukiwania nie były zbyt rozległe. Dotarłem tylko do miejsca, które sam określiłem na mapach.
Początek listopada to z zasady wiele utrudnień na drogach. Szczególnie na drogach biegnących przy cmentarzach. Każdy chce tego dnia odwiedzić rodzinne groby i zaparkować samochód jak najbliżej furty cmentarnej. Dla
Tak mnie coś naszło by jeszcze póki ciepło odwiedzać znajomych. To najczęściej się nie udaje ponieważ nie umawiam się na konkretne godziny i żeby ludzi nie wiązać nawet nie informuję,
Szybki wyskok nad Wieprz. Trochę chorowałem gdy ta jesień była najładniejsza ale nie mogłem usiedzieć spokojnie. Potrzebowałem nakarmić oczy kolorami. Prognozy pogody mówiły o słonecznej pogodzie i należało to wykorzystać.
28 września ruszyłem pierwszy raz na rowerze do Warszawy. Już z zasady omijałem to miasto. Nie po to jeżdżę na rowerze by męczyć się w towarzystwie samochodów. Hałas, ciasnota na
Lato w kalendarzu, a przyroda już czuje jesień. Pola zrobiły się łyse nie tylko po żniwach ale też po odlocie bocianów. Zdarza się jeszcze zobaczyć gdzieś pojedynczą jaskółkę. Nocami można