3 sierpnia 2020 r.
Niedzielnie 🙂 Wałem przejechałam się wzdłuż Wisły do Gassy, tam przepłynęłam promem, znów po wale dojechałam do wioski Przyrzecz mijając sady obwieszone jabłkami. Dojechałam do pałacu w Otwocku Wielkim i pojeździłam po parku. Do Wwy wróciłam przez Karczew, Otwock, Józefów i zastanawiałam się jaki chleb się upiecze z tego ciasta, które tyle czasu fermentowało. :-))) 66 km