Tradycyjny wyskok do Puław
Co jakiś czas wypada pojechać do Puław. Tam się wychowałem. Trzeba rzucić okiem na zmiany. Trzeba… Najważniejsze, że trzeba się ruszać, bo jest wiosna. Świeci słońce, kwitną rośliny, śpiewają ptaki.
z jazdy i pod jazdy
Co jakiś czas wypada pojechać do Puław. Tam się wychowałem. Trzeba rzucić okiem na zmiany. Trzeba… Najważniejsze, że trzeba się ruszać, bo jest wiosna. Świeci słońce, kwitną rośliny, śpiewają ptaki.
Już poprzednio chciałem dojechać właśnie do Wólki Załęskiej. Wyjechałem za późno. Dzisiaj nie miałem goniących mnie terminów. Jechałem więc spokojnie nie patrząc na zegarek. Odkryłem, że można jeździć ścieżką rowerową
Spędzona w siodle gorąca niedziela nie była dniem straconym. Plan przewidywał dotarcie do cmentarzy w wymienionych w tytule miejscowościach. Właściwie Grójec pojawił się w tych planach nieco później niż reszta.
Celem były dwa cmentarze z pierwszej wojny światowej znajdujące się w okolicach Piaseczna. Gołków i Jesówka. Najkrótsza trasa wytyczona przez Google mnie nie interesowała. Przejechałem tak, by minąć miejsca, których