Księżyc żniwiarzy
Jechałem w stronę księżyca. Była pełnia. Księżyc płonąc żywym ogniem chował się gdy na wschodzie już była czerwona łuna poprzedzająca pojawienie się słońca. Jechałem na zachód i nic jeszcze nie
z jazdy i pod jazdy
Jechałem w stronę księżyca. Była pełnia. Księżyc płonąc żywym ogniem chował się gdy na wschodzie już była czerwona łuna poprzedzająca pojawienie się słońca. Jechałem na zachód i nic jeszcze nie
Dwa weekendy pod rząd próbowałem dojechać do Opoczna. Z następnymi próbami poczekam. Na dłuższe dni. Chyba, że zdecyduję się podjechać tam pociągiem. Ale próbowałem. Tydzień temu zatrzymał mnie ból głowy.
Na niedzielę zostawiłem sobie wyjazd w okolice Wysokiego. Dwa cmentarze z 1914 roku. Jeden z nich odwiedziłem osiem dni wcześniej ale było za ciemno na dobre zdjęcia. Sfotografowałem wtedy tylko
Dość niespodziewanie pojawiła się szansa wzięcia urlopu w piątek. Grzechem było nie skorzystać. Zwłaszcza, że w Wirtualnym Sztetlu pojawiła się informacja o odnalezieniu w Mogielnicy macewy z zachowaną polichromią. Musiałem
Nie wiem jak to się stało ale choć wielokrotnie odwiedzałem Zwierzyniec nigdy jeszcze nie widziałem zwierzynieckiego kirkutu. Ale jazda to jednego punktu i powrót to byłoby… nudne. Dlatego musiałem przygotować